Avon Cosmetics

Cześć kochani!

Kilka osób pytało mnie o zestaw z avonu, który pojawił się w poprzednim poście. Postanowiłam napisać parę słów o tym zestawie i jeszcze kilku kosmetykach tej firmy. Moim zdaniem jakość produktów tej firmy nie jest zachwycająca, ale jest kilka kosmetyków godnych uwagi. Oczywiście u jedych się sprawdzają u innych nie. Mimo, że nie specjalnie przepadam za kosmetykami tej firmy jest ich kilka w mojej szafce. To dlatego, że dałam się skusić na promocje i kilka osób mnie przekonało do kupna. Zaczynamy ;)

1. Odświeżający krem- żel do twarzy z wyciągiem z ogórka i zielonej herbaty.

Bardzo lubię ten krem. Stosuję go rano i wieczorem. Jest w miarę wydajny. Cudownie nawilża i odświeża twarz. Jest lekki i szybko się wchłania. Po dłuższym stosowaniu zauważylam,że delikatnie rozjaśnia twarz.

2. Balsam z beta- karotenem przyspieszający i wzmacniający opaleniznę.       

           

Balsam fajnie nawilża skórę. Nie zauważyłam, żeby przyspieszał opalanie. Po dłuższym stosowaniu delikatnie ją wzmacnia. Szybko się wchłania i nie pozostawia żadnych smug. Nie lubię jego zapachu.

3. Pachnąca mgiełka róża i czekolada.

Na początku czuć jedynie alkoholem. Zapach niestety nie utrzymuje się zbyt długo i jest prawie nie wyczuwalny. Polecam jednak mgiełkę o zapachu granat i mango, wspaniale pachnie. Jest idealna na lato.

4. Dwufazowy olejek nawilżający do ciała Satynowa miękkość.

To zdecydowanie mój ulubiony produkt, ale przy częstym stosowaniu wysusza skórę. Ja stosuję go dwa- trzy razy w tygodniu. I efekty są świetne. Odświeża skórę, nadaje jej blask. Ciało po użyciu jest delikatne i cudownie nawilżone. I ten zapach! 

5. Mascara i eye linner.

Tusz jest w porządku. Ma fajną szczoteczkę, która dopasowuje się do rzęs. Ładnie je wyciąga ku górze i podkręca. Świetnie je rozdziela i nie skleja. 

Kredna ładnie podkreśla oko. Jest intensywna. Jednak nie jest trwała, bardzo szybko się ściera.

6. Baza pod makijaż SPF 20.

I cóż o tym produkcie mogę napisać... U mnie kompletnie się nie sprawdził. Roluje się przy nakładaniu. I nic nie daje. Ani nie wyrównuje ani nie nadaje żadnej miękkości skórze. Nie mówiąc o tym aby przedłużał trwałość makijażu.

7. Zestaw Love Pulse ( antyperspirant w kulce, woda perfumowana, połyskujący balsam do ciała). 

Kulki jeszcze nie używałam więc wiele o niej nie powiem. W sumie to nic o niej nie powiem. Balsam dzięki drobinkom, które zawiera, pięknie rozświetla skórę. Nadaje jej niesamowitą miękkość i delikatność. Nadaje skórze uczucie chłodu i orzeźwienia. Woda perfumowana to połączenie owocu karamboli, róży ametystowej i piżma. Na początku ma bardzo duszący i intensywny zapach. Po krótkim czasie staje się delikatniejszy i długo się utrzymuje. 

To już wszystko o produktach tej firmy. 

A jakie jest Wasze zdanie o kosmetychach Avonu?

Które produkty polecacie, a które nie?

Chętnie poznam Wasze opinie :)

Już niedługo kolejny post!

Serdecznie zapraszam :)