Hair care!

Hej!

Kochani dzisiaj kilka słów o pielęgnacji moich włosów. Z natury mam niesforne kosmyki. Czasem trudno sobie z nimi poradzić. Jednak przy pomocy różnych specyfików daję radę :)



1. Szampon i odżywka Nivea Straight&gloss.

Stosuję te dwa produkty od kilku lat. Oczywiście miałam do czynienia z innymi szamponami i odżywkami, ale ciągle wracałam do tych dwóch produktów. Wiadomo każde włosy reagują inaczej na dany produkt. U mnie te dwa razem świetnie się sprawdzają. Włosy są wygładzone, miękkie w dotyku. Bardzo błyszczące. Ślicznie pachną.

2. Maska do włosów Ziaja

Bardzo fajny produkt. Polecam szczerze. Stosuje od 4 lat chyba. Nakładam na umyte włosy od długości uszu aż po końce. Zostawiam na 5 minut i spłukuję zimną wodą. Opakowanie fajne, bo można wybrać produkt do końca. Ładnie pachnie. Pozostawia wygładzone włosy. Mięciutkie i delikatne. 

Stosuję jeszcze jedną maskę oprócz tej.
Przepis na domową maseczkę na zniszczone włosy.
Daje fajne efekty,stosuje ją od 5 miesięcy raz w tygodniu. Meskę nakładam na włosy i obwijam je ręcznikiem. Zostawiam na 10 minut po czym spłukuję letnią wodą.

Domowa maseczka na zniszczone włosy:
- drożdże
- miód
- jogurt
Wszystkie składniki  mieszamy razem w takich samich ilościach. W zależności od długości włosów.

3. Balsam Nivea Olśniewający Blond.

Polecam wszystkim osobom o blond włosach. Bardzo dobry produkt. Stosuję go dwa razy w tygodniu na umyte, wilgotne włosy. Szybko się wchłania, wnika do struktury włosa. Ładnie pachnie. Włosy nie są po nim szorstkie. Są delikatne i dobrze się rozczesują.

4. Kuracja z olejkiem arganowym Marion.

Wcześniej stosowałam taką kurację, ale z firmy Avon. Wolę jednak ten . 

Produkt stosuję 5-6 razy w miesiącu. Nie częściej, bo zauważyłam, że wysusza włosy(  w składzie alkohol). Zapobiega puszeniu się włosów. Ułatwia układanie fryzury. Wygładza, regeneruje od wewnątrz.

5. Jedwabna kuracja Natura Silk.

Wystarczy kropla tego produktu, a włosy od razu wyglądają na zdrowsze.

Zawiera jedwab i prowitaminy B5. Produkt nadaje świetlisty blask włosom. Włosy są odżywione i sprężyste( fajnie widać to, gdy ktoś ma loki). 

Na dzisiaj to tyle.

Zapraszam na kolejny post już wkrótce.

Pozdrawiam :)

Ziaja Cosmetics

Hej!

Dziś post o kilku kosmetykach z firmy 'Ziaja'. 
Bardzo lubię tę firmę. Produkty są według mnie dobre jakościowo. 
Dodatkowo nie są drogie. 
Uważam ogólnie, że polskie  kosmetyki takie jak właśnie kosmetyki Ziaji są najlepszymi kosmetykami dostępnymi w polskich drogeriach.

1. Balsam do ust - masło kakaowe.

Fajny produkt. Łatwy w aplikacji. Nawilża usta i chroni przed wysuszaniem. Nabłyszcza i delikatnie natłuszcza.Dobrze sprawdza się szczególne jesienią i zimą. 

2. Krem - kozie mleko.

Krem stosuje wieczorem,  raz w tygodniu. Regeneruje skórę suchą. Szybko się wchłania. Pozostawia skórę miękką, gładką i miłą w dotyku. Ma ładny zapach.

3. Płyn micelarny - ulga dla skóry wrażliwej.

Używam tego rano przed zrobieniem makijażu żeby odświeżyć skórę, a wieczorem żeby pozbyć się makijażu. Jest bezpieczny w stosowaniu. Działa jak kojący kompres. Polecany też do stosowania przez osoby noszące szkła kontaktowe. Bezzapachowy.

4. Kuracja lipidowa - kremowa baza myjąca.

Jest to delikatna baza myjąca. Stosuje ją do kąpieli. Intensywnie nawilża. Zapobiega wysuszaniu skóry, przywraca jej gładkość i miękkość. Łatwo się rozprowadza. Bardzo polecam osobom, które mają skórę wrażliwą na mydło i skłonną do wysuszania. 

5. Oliwka do masażu rozgrzewająca.

Fajny produkt, który spełnia wiele funkcji. Stosuje ją dwa razy w tygodniu i oczywiście gdy wybieram się na masaż. Stopniowo rozgrzewa podczas masażu. Nie zostawia plam. Jest bardzo wydajna. Ujędrnia ciało i pomaga w walce  z cellulitem. Regeneruje i zmiękcza skórę.

6. Kremowe mydło z kaszmirem.

Używam go jako płynu do kąpieli. Ma cudowny zapach, który uwielbiam. Tworzy aksamitną pianę. Kosmetyk nadaje skórze otulający zapach. Łagodnie działa. Pozostawia skórę zadbaną, delikatną i miękką w dotyku.

Chętnie poznam Wasze zdanie na temat kosmetyków z tej firmy.

Śmiało wyrażajcie swoje opinie w komentarzach.

Wkrótce nowy post.
Zapraszam! :)

Avon Cosmetics

Cześć kochani!

Kilka osób pytało mnie o zestaw z avonu, który pojawił się w poprzednim poście. Postanowiłam napisać parę słów o tym zestawie i jeszcze kilku kosmetykach tej firmy. Moim zdaniem jakość produktów tej firmy nie jest zachwycająca, ale jest kilka kosmetyków godnych uwagi. Oczywiście u jedych się sprawdzają u innych nie. Mimo, że nie specjalnie przepadam za kosmetykami tej firmy jest ich kilka w mojej szafce. To dlatego, że dałam się skusić na promocje i kilka osób mnie przekonało do kupna. Zaczynamy ;)

1. Odświeżający krem- żel do twarzy z wyciągiem z ogórka i zielonej herbaty.

Bardzo lubię ten krem. Stosuję go rano i wieczorem. Jest w miarę wydajny. Cudownie nawilża i odświeża twarz. Jest lekki i szybko się wchłania. Po dłuższym stosowaniu zauważylam,że delikatnie rozjaśnia twarz.

2. Balsam z beta- karotenem przyspieszający i wzmacniający opaleniznę.       

           

Balsam fajnie nawilża skórę. Nie zauważyłam, żeby przyspieszał opalanie. Po dłuższym stosowaniu delikatnie ją wzmacnia. Szybko się wchłania i nie pozostawia żadnych smug. Nie lubię jego zapachu.

3. Pachnąca mgiełka róża i czekolada.

Na początku czuć jedynie alkoholem. Zapach niestety nie utrzymuje się zbyt długo i jest prawie nie wyczuwalny. Polecam jednak mgiełkę o zapachu granat i mango, wspaniale pachnie. Jest idealna na lato.

4. Dwufazowy olejek nawilżający do ciała Satynowa miękkość.

To zdecydowanie mój ulubiony produkt, ale przy częstym stosowaniu wysusza skórę. Ja stosuję go dwa- trzy razy w tygodniu. I efekty są świetne. Odświeża skórę, nadaje jej blask. Ciało po użyciu jest delikatne i cudownie nawilżone. I ten zapach! 

5. Mascara i eye linner.

Tusz jest w porządku. Ma fajną szczoteczkę, która dopasowuje się do rzęs. Ładnie je wyciąga ku górze i podkręca. Świetnie je rozdziela i nie skleja. 

Kredna ładnie podkreśla oko. Jest intensywna. Jednak nie jest trwała, bardzo szybko się ściera.

6. Baza pod makijaż SPF 20.

I cóż o tym produkcie mogę napisać... U mnie kompletnie się nie sprawdził. Roluje się przy nakładaniu. I nic nie daje. Ani nie wyrównuje ani nie nadaje żadnej miękkości skórze. Nie mówiąc o tym aby przedłużał trwałość makijażu.

7. Zestaw Love Pulse ( antyperspirant w kulce, woda perfumowana, połyskujący balsam do ciała). 

Kulki jeszcze nie używałam więc wiele o niej nie powiem. W sumie to nic o niej nie powiem. Balsam dzięki drobinkom, które zawiera, pięknie rozświetla skórę. Nadaje jej niesamowitą miękkość i delikatność. Nadaje skórze uczucie chłodu i orzeźwienia. Woda perfumowana to połączenie owocu karamboli, róży ametystowej i piżma. Na początku ma bardzo duszący i intensywny zapach. Po krótkim czasie staje się delikatniejszy i długo się utrzymuje. 

To już wszystko o produktach tej firmy. 

A jakie jest Wasze zdanie o kosmetychach Avonu?

Które produkty polecacie, a które nie?

Chętnie poznam Wasze opinie :)

Już niedługo kolejny post!

Serdecznie zapraszam :)

Surprise!

Hej kochani!
Na początek muszę wytłumaczyć się z dłuższej nieobecności tutaj, ostatnio dużo się dzieje i po prostu nie miałam czasu. Dodatkowo moja przesyłka z ubraniami do stylizacji jeszcze nie dotarła. Zapadła się chyba pod ziemię. Postaram się nadrobić nieobecność :)

Dziś post o...niespodziance :)
Chyba każdy uwielbia niespodzianki. Oczywiście te miłe! 
Niespodzianka sprawia,że na twarzy obdarowanego od razu pojawia się uśmiech. Obdarowany czuje się szczęśliwy wiedząc, że istnieje osoba dla której jest ważny.
Nawet najdrobniejsza niespodzianka może sprawić moc radości.
Dodaje pewności i wiary w siebie. Poprawia nastrój, samopoczucie, daję energię na cały dzień. Sprawia, że człowiek myśli pozytywnie i ciągle się uśmiecha.
Nie musi to być nie wiadomo co. Może to być zwykły kwiatek z ogródka, rysunek czy coś zrobione samodzielnie. Ważne, by był to gest bezinteresowny i płynął prosto z serca! :)

A o to niespodzianka jaka czekała dziś  na mnie :)

  Uwielbiam Raffaello <3

Cudowne róże <3

Zestaw Love Pulse Avon <3

Niebawem nowy post ! Zapraszam !

Miłego dnia kochani ! :)

Here we go!

Witam! 

Postanowiłam założyć bloga,który dotyczy mody,urody i wszystkiego co może uczynić życie piękniejszym!
Jest to mój pierwszy wpis. Mam nadzieję,że blog przypadnie Wam do gustu i będziecie tu zaglądać :)

Dzisiaj pogoda u mnie niestety nie dopisuje. Ciągle pada.
Spędzam dzień z gorącą czekoladą i ulubionymi kawałkami muzycznymi.

 A oto kilka utworów nie tylko na dziś ;)

1. Klik
2.Klik
3.Klik
4.Klik
5.Klik


Już wkrótce nowy post. Zapraszam!
Miłej niedzieli :)